Przejdź do treści
Czworakowanie, siadanie i wstawanie w pytaniach rodziców

Siadanie, czworakowanie i wstawanie to etapy, które występują w rozwoju obok siebie, często w bardzo bliskiej odległości czasowej. Dzieje, się tak ponieważ wszystkie są związane z potrzebą zabawy i eksploracji otoczenia – przemieszczę się do zabawki, sięgnę po nią wyżej i pobawię się nią w siadzie.
Są to etapy rozwoju, które występują około 7-10 miesiąca życia.  Do tego okresy Wy rodzice często macie wiele pytań i wątpliwości. Oto te, które najczęściej nam zadajecie i nasze odpowiedzi na nie.

Czy każde dziecko musi czworakować?

Odpowiedź na to pytanie nie jest wcale tak prosta jak mogłoby się wydawać. Osiągnięcie pozycji czworaczej to niesamowity wyczyn ze strony maluszka. Musi on w stabilnym i silnym podporze na dłoniach i kolanach unieść tułów przeciwko sile grawitacji. Ruszając w tej pozycji do przodu utrzymuje tułów tylko na dwóch kończynach włączając ruch naprzemienny. Dziecko czworakujące ćwiczy stabilizację obręczy barkowej i biodrowej. Łączy pracę prostowników i zginaczy tułowia wprowadzając element rotacji w kręgosłupie. Jest to niezwykle ważny aspekt dla utrzymania stabilnego, silnego tułowia w późniejszym chodzie oraz dla skoordynowania obu stron ciała. 

Czemu dziecko ma problem z czworakowaniem?

Podsumowując, czworakowanie daje dziecku niepowtarzalną możliwość ustabilizowania swojego ciała tak by móc swobodnie, bez obciążania układu mięśniowo szkieletowego osiągać kolejne wysokie pozycje takie jak siad i stanie. Dlatego też wspaniale byłoby gdyby każde dziecko skorzystało z tej możliwości. Jeśli Twoje dziecko nie wyraża chęci przejścia do pozycji czworaczej warto zastanowić się dlaczego? Może zbyt mało czasu w ciągu dnia spędza na swobodnej aktywności podłogowej? Zastanówcie się czy jest dużo noszone, sadzane i wcale nie opłaca mu się walczyć z siłą grawitacji, gdy ma wszystko podane na tacy 😉 Czy może ma problem z leżeniem na brzuchu przez słaby podpór na przedramionach? A może po prostu Wasz parkiet jest niesamowicie śliski i jego rajstopki ciągle się rozjeżdżają? Zastanów się nad przyczynami, a jeśli potrzebujesz pomocy skorzystaj z porady fizjoterapeuty.

Kiedy dziecko powinno samodzielnie siedzieć i czy sadzać je na siłę?

Siedzenie jest kolejną trudną, równoważną pozycją wymagającą od dziecka utrzymania prostego, stabilnego tułowia na małej płaszczyźnie podparcia jaką są nogi i miednica. Samodzielnego siadania spodziewamy się u dziecka najczęściej po osiągnięciu pozycji czworaczej czyli ok. 7-9 miesiąca życia. Niemowlę, które samodzielnie potrafi wejść do danej pozycji i wyjść z niej jest na pewno gotowe na jej utrzymanie, a nawet swobodną zabawę w niej. Dlatego niezwykle ważne jest to byśmy dali dziecku szansę samodzielnego osiągnięcia siadu. Jeśli dziecko nie usiadło jeszcze samo, to znak, że jego układ mięśniowo szkieletowy nie jest jeszcze na to gotowy. Dlatego nie sadzaj dziecka, ale daj mu jak najwięcej możliwości eksploracji otoczenia. Zapewnij mi możliwość zabawy swoim ciałem na podłodze, poznawania swojego ciała i jego ruchów w przestrzeni. Zejdź z maluchem na ziemię, rzuć koce, wałki, poduszki i pozwól mu wspinać się, kokosić, obracać, przechodzić przez Twoje uda. Pozwoli to ćwiczyć unoszenie miednicy, bujanie się w czworakach, przenoszenie ciężaru ciała na pośladki. W końcu dziecko odkryje siadanie bokiem z pozycji czworaczej.

polecany fizjoterapeuta dla dziecka warszawa wesola
kiedy dziecko powinno zaczac chodzic?

Pierwsze kroki? Czy to dobrze, że ośmiomiesięczne dziecko chodzi?

Niezwykle ważnym aspektem rozwoju ruchowego niemowląt jest wywodzenie się kolejnych umiejętności ruchowych z poprzednich. Dziecko, które stabilnie czworakuje jest w stanie przejść do klęku przy meblach przenosząc cały ciężar ciała na dwa kolana. Maluch stabilnie klęczący przy meblach jest w stanie wyciągnąć jedną nogę do przodu do klęku jednonóż. Dziecko stabilnie utrzymujące klęk jednonóż jest w stanie lekko podciągając się rękami i stanąć przy meblach. Maluch stojący jest w stanie przenieść ciężar ciała na jedną nogę, a drugą przenieść do boku. I to cała magia rozwoju 🙂

Czy to dobrze, że ośmiomiesięczne dziecko chodzi?

Musimy pamiętać by nie przeszkadzać maluszkowi w samodzielnym osiąganiu tych etapów ruchowych. Nie prowadzajmy go za ręce, nie stawiajmy na siłę, nie wsadzajmy do chodzików i skoczków. Dajmy mu szansę wymyślenia jak użyć swojego ciała by być wyżej, by zobaczyć więcej. Niech wymyśli jak dotknąć laptopa taty i wyciągnąć z szuflady apaszkę mamy. To właśnie ciekawość świata jest najlepszym motorem do działania i nie zastąpią go żadne nowoczesne sprzęty. Więc odpowiadając na zadane pytanie 🙂 Jeśli ośmiomiesięczniak zupełnie sam osiągnął etap rozwoju, na którym aktualnie się znajduje to znaczy, że to bardzo ciekawy świata ośmiomiesięczniak 🙂

Czy są jakieś ćwiczenia, które wspomagają i przyśpieszają chodzenie? Mój ma już roczek i jeszcze nie chodzi.

Najlepiej byłoby gdybyśmy potraktowali rozwój jako coś co się wydarza i mija i coś z czego warto byłoby jak najdłużej skorzystać. Dzieci będąc w niskich pozycjach (siady, siady boczne, czworakowanie, klęki) wzmacniają swoje ciało po to by móc osiągnąć pozycje wysokie i z pełną stabilizacją utrzymywać je przez długie lata. Dlatego też starajmy się niczego nie przyspieszać. Pewnie maluszek potrzebuje jeszcze czasu. Jeśli nic więcej rodziców nie niepokoi (nadmierne podciąganie się na rękach, ustawienie stóp, nadmierne wspinanie na palce) najlepszym ćwiczeniem byłoby podarowanie mu tego czasu. W prawidłowym rozwoju najpierw dziecko chodzi bokiem przy meblach. Później idzie w przód pchając przedmioty. Jeśli będziemy dziecko prowadzić do przodu zabierzemy mu możliwość skorzystania z przenoszenia środka ciężkości do boku. Etap ten wzmacnia stabilizację bioder i „uczy” stopę obciążania obu krawędzi. Bardzo zależy nam na obciążaniu zewnętrznych krawędzi stóp po to, by wypracować wysklepienie łuku stopy i jej prawidłowe (nie płasko-koślawe) ustawienie.

Kiedy dziecku zakładać buty, a kiedy powinno chodzić na boso?

Dziecko powinno jak najdłużej chodzić na boso. Pierwsze buty dobrze jak zakupimy dopiero wtedy, gdy maluch będzie sam chodził po dworzu. Zabezpieczy to stopę przed urazami mechanicznymi i dyskomfortem termicznym. W domu maluch powinien chodzić na boso.

Umów się na swoją pierwszą konsultację